Refluks niemowlęcy

Refluks niemowlęcy – okiem osteopaty

 

Problem refluksu niemowlęcego dotyczy wg niektórych statystyk 70-80% dzieci w pierwszych dwóch miesiącach życia.

W czynnikach ryzyka wymieniamy owinięcie pępowiną i przeniesienie napięcia z pępowiny na tkanki brzucha. Mówi się także o niedostatecznej ruchliwości jelit, często o nietolerancji białka mleka krowiego lub o niedostatecznie rozwiniętym układzie pokarmowym.

 

Refluks u niemowlaka, objawy:

– odrywanie się od piersi podczas karmienia,

– mlaskanie (wygląda to jakby pokarm w niewielkiej ilości cofał się do jamy ustnej),

– nerwowość, wrażliwość na zmiany pozycji, duża trudność w uspokojeniu,

– dziecko woli pozycje spionizowane,

– częsty katar,

– objawy chrapania podczas snu.

 

Czasem wynika on z połykania dużej ilość powietrza podczas jedzenia (aerofagia). Może to być połączone z dysfunkcją mięśni przełykowych lub wędzidełka. Wtedy dzieci krztuszą się podczas jedzenia, wydają dziwne dźwięki lub wyglądają jakby męczyły się funkcją jedzenia.

 

 

Refluks utajony/ cichy refluks występuje gdy dziecko krzyczy ale nie wypluwa pokarmu.

 

Diagnostyka obrazowa.

Podczas objawów refluksu robi się badanie USG jamy brzusznej i chodzi o sprawdzenie odźwiernika (końcowy zwieracz żołądka) czy nie jest zwężony.

 

Refluks niemowlęcy, terapia zawiera się w obszarze:

– otworu szyjnego czaszki, skąd wychodzi nerw błędny,

– gość gnykowa i jej okolica ponieważ napięcie w tym rejonie będzie wpływało na wzorzec przełykania,

– kręgosłup w dolnych kręgach piersiowych,

– elastyczność żeber i przepony,

– dolny zwieracz przełyku,

– balans układu nerwowego, aby poprawić komunikację neurologiczną.

 

 

Jako uzupełnienie terapii podaje się probiotyki oraz wyłącza z diety białko mleka krowiego.

 

Zalecenia dla rodziców:

– układanie dziecka na lewym boku,

– wyłączenie z diety mleka i jajek,

– probiotyki,

– noszenie i spanie w lekkim uniesieniem górnej części ciała,

– karmić częściej ale w mniejszej ilości pokarmu,

– „odbijanie” dziecka w pozycji jak najmniej inwazyjnej.

 

Musimy pamiętać, że refluks do pewnego stopnia traktujemy jako fizjologia. Dopiero później kreują się w ciele naturalne bariery, żeby pokarm się nie cofał. Fizjologią jest wtedy, gdy występuje sporadycznie i nie powoduje ciągłego podrażnienia śluzówek. Przy dużym rozdrażnieniu u dziecka można podejrzewać, że jednak refluks jest bardzo nasilony.

 

Sprawdź w czym mogę jeszcze pomóc lub wejdź na mój kanał na You Tube